hmmm, myślę o canonie 60d, ale to taki cel bez specjalnego researchu za tym. Pomyślę konkretniej jak dozbieram trochę kaski, może jak pojawi się jakaś perspektywa pracy w wakacje ;)
Trafiłam na Twojego bloga przypadkiem i przepadłam, bo przeczytałam cały :P Masz naprawdę lekkie pióro i robisz piękne zdjęcia. Wiem, że temat odkopany z czeluści bloga, bo mam pytanie odnośnie wymiany do USA, ale ciekawość mnie zeżre, więc muszę - po powrocie do Polski powtarzałaś rok, wróciłaś do liceum razem ze swoim rocznikiem, czy może poszłaś na studia rok wcześniej? Pozdrawiam ;)
Masz cudownego bloga, wpadłam zupełnie przypadkiem i gdy miałam uczuć się do szkoły siedziałam u Ciebie, czytałam, przeglądałam i chłonęłam. Jeszcze raz muszę napisać, że ubóstwiam Twojego bloga i Twoje życie. Jesteś bardzo inspirująca! A ja bym wybrała opcję nr 2 :p
opcja nr2 podoba mi się bardziej ;)
OdpowiedzUsuńGdzie znowu wybyłaś? :D
OdpowiedzUsuńGłosuję na 2
też jestem za 2 :D
OdpowiedzUsuńZAZDRASZCZAM! :D :D :D
OdpowiedzUsuńDruga opcja jest o wiele lepsza! :)
OdpowiedzUsuń2:)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie druga opcja ;)
OdpowiedzUsuńRównież jestem za 2^^
OdpowiedzUsuńNic dziwnego :-)
OdpowiedzUsuńale Ci zazdroszczę! chętnie wzięłabym z Ciebie przykład, ale właśnie jestem w trakcie zaciskania pasa, żeby odłożyć kaskę na nowy aparat :<
OdpowiedzUsuńjaki kupujesz?
Usuńhmmm, myślę o canonie 60d, ale to taki cel bez specjalnego researchu za tym. Pomyślę konkretniej jak dozbieram trochę kaski, może jak pojawi się jakaś perspektywa pracy w wakacje ;)
UsuńGdzie jestes?
OdpowiedzUsuńOpcja nr 2 rzeczywiście bardzo interesująca :D
OdpowiedzUsuńzdecydowanie piąteczek numer dwa :))
OdpowiedzUsuńAnia, http://taffydream.net/blog/
Wcale się nie dziwę i zazdroszczę :-)
OdpowiedzUsuńach ty :D
OdpowiedzUsuńTrafiłam na Twojego bloga przypadkiem i przepadłam, bo przeczytałam cały :P Masz naprawdę lekkie pióro i robisz piękne zdjęcia. Wiem, że temat odkopany z czeluści bloga, bo mam pytanie odnośnie wymiany do USA, ale ciekawość mnie zeżre, więc muszę - po powrocie do Polski powtarzałaś rok, wróciłaś do liceum razem ze swoim rocznikiem, czy może poszłaś na studia rok wcześniej?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Masz cudownego bloga, wpadłam zupełnie przypadkiem i gdy miałam uczuć się do szkoły siedziałam u Ciebie, czytałam, przeglądałam i chłonęłam. Jeszcze raz muszę napisać, że ubóstwiam Twojego bloga i Twoje życie. Jesteś bardzo inspirująca!
OdpowiedzUsuńA ja bym wybrała opcję nr 2 :p