Brisbane



Szliśmy sobie spokojnie pod górę chodnikiem rozmawiając w najlepsze o wszelkich pierdołach świata, kiedy to odwróciłam się w lewo i znieruchomiałam. Słońce właśnie zachodziło na wieżowcami Brisbane. Nie zastanawiając się wcale ruszyłam przez ruchliwą ulicę starając się jak najszybciej dostać na drugą stronę. Jadące auta zwalniały, żeby mnie przepuścić, a za mną podążali sznureczkiem moi znajomi. Chwilę później staliśmy wszyscy przy murku i gapiliśmy w milczeniu przed siebie.






Solveig jest niesamowita.







Niebo wyglądało jak guma balonowa.




























Karolina Ramos

Born in 1994 in Poland. Constantly spending money on traveling.

Podobne posty: