Wejście na szczyt Duomo kosztuje 7 euro i mimo tego, że zazwyczaj staram się unikać płatnych atrakcji, to tej jednak nie mogłam przepuścić. Takie, a nawet i bardziej okazałe katedry można spotkać w malutkich miejscowościach na północy Francji lub też na obszarze Niderlandów, Duomo jednak jest wyjątkowe.
W XVI wieku, witrażysta o imieniu Valerius stwierdził, że może użyć szafranu, aby uzyskać piękniejszy kolor farb. Ja osobiście aż takim ekspertem nie jestem, żeby stwierdzić czy to coś dało. Szafran zdecydowanie preferuję na swoim talerzu - dzięki niemu moje risotto alla milanese wygląda jeszcze lepiej. Ale Duomo i tak podbiło moje serce.
Przepiękna katedra. Uwielbiam takie, dopracowane do każdego detalu. :)
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia, uwielbiam taki miejsca. Zawsze zastanawiam się jak w tamtych czasach mogły powstać tak piękne i monumentalne budowle :)
OdpowiedzUsuńAle tam pięknie! Na zdjęciach widać, że jest tam genialnie. Zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńPiękna jest ta katedra. Szkoda,, że nigdy nie udało mi się nawet wychylić nosa poza granice Polski. Cudowne muszą być takie wycieczki. Można na prawdę poczuć wiatr we włosach. Zdjęcia są cudowne. Cudowne musi być samo takie podróżowanie. Mam nadzieję, że jeszcze i mi uda się odwiedzić tę budowlę, bo mnie nią bardzo zaintrygowałyście. :)
OdpowiedzUsuńMimo panicznego lęku wysokości, wspinam się zawsze na wszystkie punkty widokowe i zawsze umieramz zachwytu i.. strachu ;)
OdpowiedzUsuńLubię Twoje zdjęcia i opowiadania i teraz obudziłaś we mnie chęć odwiedzenia Mediolanu. W ogóle fajnie byłoby zobaczyć więcej zdjęć Krakowa u Ciebie ;). W tym miejscu przemawia tylko moja tęsknota za nim, bo od października mieszkam w Warszawie i Kraków stał się teraz moim punktem przesiadki w drodze do domu - oglądam go sobie zza szyb autobusów i pociągów. Mam nadzieję, że w marcu/kwietniu coś się zmieni i poświęcę mu cały weekend.
OdpowiedzUsuńMiło mi słyszeć :) Co do Krakowa, to na pewno trochę tu tego będzie, bo mam sporo zdjęć z różnych miejsc (głównie kawiarnie i restauracje haha :D), ale na razie czekam, aż zrobi się bardziej zielono, bo obecnie Kraków jest chyba najbardziej smutnym i szarym miejscem jakie można sobie tylko wyobrazić. Na dodatek milion ulic jest remontowanych, co tylko dodaje więcej chaosu i bałaganu do Krakowa;)
UsuńŻyłam w przekonaniu, że to Warszawa jest tym najbardziej burym miastem świata, chociaż teraz zaczęło tu docierać przynajmniej światło słoneczne, dając przy okazji kolejne wytłumaczenie dla braku skupienia na nauce.
UsuńZ Krakowa chyba najbardziej tęsknię za Kazimierzem. I tak jestem jego bardzo niewtajemniczoną fanką, bo nie próbowałam tych słynnych zapiekanek. Jeśli będziesz miała jakieś miejsca do polecenia, teraz czy jak się zrobi trochę cieplej, chętnie się czegoś dowiem, zaufam Twojemu zmysłowi podróżnika ;)
O matko, co za niesamowita architektura!
OdpowiedzUsuńNo tak Duomo. Jakbym widział swoje zdjęcia :) Niestety jeszcze nie zebrałem się w sobie, aby zrobić wpis o Mediolanie.
OdpowiedzUsuńPierwsze zdjęcie mnie urzekło i nie tylko:)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, piękne widoki! Cudo! Chcę tam pojechać! :) (bez biura podrózy ;) )
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia, gotyk jest niesamowity, ta wielkość, ta jakość - jest moc! Aż mam chęć wybrać się do Mediolanu.
OdpowiedzUsuńmożna zapytać jakim aparatem i obiektywem focisz? :)
Pewnie :) zdjęcia robię canonem 550d i mam trzy obiektywy: 18-55, 50mm 1.8 i samyang 8mm
UsuńDzięki! właśnie zastanawiam się nad kupnem czegoś nowszego niż mój staruszek 400d i tak się rozglądam to tu, to tam :D
Usuńmagia, po prostu magia!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia! Ja niestety Duomo podziwiałam z perspektywy bardziej przyziemnej, ale też było pięknie ;)
OdpowiedzUsuń