Zazdroszczę straszliwie wszystkim ludziom, którzy nie byli jeszcze w Nowym Jorku i dopiero będą mieli szansę tam się znaleźć. Uczucie, kiedy widzi się to miasto po raz pierwszy, moment w którym następuje konfrontacja marzenia vs. rzeczywistość jest tak piorunujący, że aż chciałoby się go przeżyć raz jeszcze.
Dwa miejsca które bardzo chciałam zobaczyć, bo znałam je z filmów to Central Park i Grand Central Terminal.
Central Park to gąszcz zieleni w środku jednego z największych miast świata. Za każdym razem kiedy patrzę na mapę NYC to na samym środku pierwsze co rzuca mi się w oczy to ten zielony prostokąt. Park zajmuje wielki teren, oddzielając Upper East Side od Upper West Side.
Grand Central Terminal to "zwykły" nowojorski dworzec. Ciekawostką jest, że Grand Central Terminal jest własności prywatną. Jednak właściciel okazuje dobre serce mieszkańcom Nowego Jorku i udostępnia go do użytku publicznego.
tak tak, rob ochote na NYC :D już niedługo na własne oczy to ujrze:D
OdpowiedzUsuńJa chcę do NYC!!!!!!!!!!!! :P
OdpowiedzUsuńMam nadzieje ,że uda mi się pojechać tam na wycieczkę ^^
OdpowiedzUsuńHej! Tak, tak z Rotary i dzięki za dodanie do linków i za czytanie obu blogów!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!:)
nie wiem gdzie odpisać, więc odpisuję również tu na twój komentarz. rodzinkę muszę znaleźć najlepiej do końca sierpnia. jeśli nie wyjdzie to do końca września.
OdpowiedzUsuńTrafiłam na Twojego bloga zupełnie przypadkiem i pochłonęłam go dzisiaj w całości. Niesamowicie mnie wciągnęło :) Będę tu wracać :)
OdpowiedzUsuńUmieram z zazdrości tak bardzo chcę tam być!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, zapraszam ;-)
Czmiel
Pewnie że mam wymarzone miejsce, a nawet kilka;p Przede wszystkim California albo New York, Pensylwania, Floryda i New Jersey. Ale co się trafi będzie dobre, bo już tracę nadzieję na jakikolwiek match... Słabo to wygląda, ale mam nadzieję, że się w końcu ruszy...
OdpowiedzUsuńA TY nie chcesz zostać au pair? :D
Oglądając Twoje zdjęcia pomyślałam, że chciałabym tam być :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
Myślałam o tym nawet miałam już wybrane miejsce, ale rodzice kazali mi wybrać pomiędzy tymi dwoma miejscami i wybrałam Polskie morze, dlatego że ostatnio byłam nad nim 5 lat temu, a zagranicę podróżuję przez cały rok, każde święta Bożego Narodzenia spędzam w innym państwie i w ogóle cały rok podróżuję do różnych miejsc a nad polskie morze raczej w innym okresie nie opłaca się jechać ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna wycieczka ! Chętnie pobiegała bym przytoczoną przez Ciebie ścieżką :) Bardzo ładnie opisałaś wszystko. Dodaję Twojego bloga do obserwowanych i zapraszam do obserwowania www.pozerki.pl :)
OdpowiedzUsuń