Naciągnęłam sobie na głowę koc. Lała się na mnie woda. W głowie czułam tępy ból. I głośne brzęczenie. Właśnie. Brzęczenie. Coś się nie zgadz...
Naciągnęłam sobie na głowę koc. Lała się na mnie woda. W głowie czułam tępy ból. I głośne brzęczenie. Właśnie. Brzęczenie. Coś się nie zgadz...
Otworzyłam oczy. Było przeraźliwie zimno. Leżałam w gigantycznym łóżku, przykryta cieniutkim kocem i zastanawiałam się, co się u licha dziej...