Wschód słońca w Moolooloba


Kiedy wieczorem w nocy kładłam się spać, nie sądziłam, że dwie godziny później z wielkim hukiem wkroczą do mojego pokoju trzy osoby oznajmiając, że pora jechać na plażę.
Nie zdążyłam zasznurować butów, w pośpiechu złapałam gruszkę po czym zdecydowanie zbyt mocno trzasnęłam drzwiami.
I pojechaliśmy.






  W momencie w którym dotarliśmy, akurat zaczynało się przejaśniać. Good timing, good!

























Mieszkanie nad oceanem ma zdecydowanie swoje plusy. A takie widoki są zdecydowanie warte zaspanych oczu.  






























Byłam zaskoczona ile osób było na plaży o tak wczesnej porze. Znalazło się też kilku śmiałków, którzy zdecydowali się na kąpiel. Patrzyliśmy na nich z respektem i trochę też z zazdrością. Następnym razem wschód słońca przywitam łapiąc fale, już sobie to obiecałam.













O godzinie siódmej wszyscy byliśmy już głodni i znowu zostałam zaskoczona - wszystkie kawiarenki przy plaży były otwarte o tak wczesnej porze w niedzielę.







Tosty francuskie, które zamówił Brock. Spróbowałam kawałek i były to najbardziej słodkie tosty jakie jadłam w życiu. 





Karolina Ramos

Born in 1994 in Poland. Constantly spending money on traveling.

7 komentarzy:

  1. Mi wyświetlają się wszystkie od razu, bez "czytaj dalej". A zmiana szablonu bloga zdecydowanie na plus ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No własnie, ale czy lepiej jak są wszystkie od razu, czy lepiej jak trzeba kliknąć ?:)

      Usuń
  2. Sama chyba za żadne skarby świata nie dałabym się zwlec z łóżka po tak krótkim śnie, w szczególności z zaskoczenia. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. wszystko super i po zdjęciach widze że Australia ma swój urok. Bynajmniej Twoje zdjęcia przedstawiają same piękności, dodaj czasem coś powszechnego, syf na ulicach albo cokolwiek co świadczy o tym że mieszkają tam ludzie którzy bądź co bądź robią mniejszy lub większy syf.
    Pozdrawiam Cie ciepło, zdjęcia mega ale i tak nie oddają w pełni tego co Ty widziałaś na własne oczy. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. lepiej kiedy widać wszystkie zdjęcia od razu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak widac wszystkie od razu jest duuzo wygodniej :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię jak zdjęcia są widoczne od razu.
    Boski wschód słońca, a śniadanie wygląda rewelacyjnie, jakie kawki! :))
    Następnym razem czekam na zdjęcia kąpielowe ;)
    PS. Zazdroszczę lokacji nad oceanem!!!! :)))))

    OdpowiedzUsuń